Polonez na baterie

Jak powstał „KOMIN”?

 – Jesteśmy z rocznika, który „normalnie” studiował jeden semestr – mówi Krzysztof Szymański, student Wydziału Elektrycznego. – Potem przyszła pandemia i uczyliśmy się zdalnie. Koło powstało z potrzeby nadrobienia praktycznych zaległości.

Polonez z technikum 

Arkadiusz, absolwent technikum samochodowego w Grodzisku Mazowieckim, dowiedział się o możliwości zakupu samochodu, który wcześniej służył uczniom jego szkoły. Wtedy razem z resztą „KOMINiarzy” zadecydował o kupnie poloneza.

– Samochód musimy sprowadzić na PW i tutaj zacznie się prawdziwa zabawa – mówi nasz student. – Staramy się zasilić napęd od toyoty prius. Jeśli to zadziała, włożymy baterie bezpośrednio do auta.

Zanim przetransportowano poloneza do Warszawy, usunięto z niego silnik spalinowy. Trzeba było też zapewnić miejsce w warsztacie na terenie PW.

Krzysztof zaznacza również, że nie obejdzie się bez kooperacji z ludźmi spoza koła.

– Na etapie wyzwań mechanicznych będziemy poszukiwali współpracy z ludźmi z Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych – podkreśla.

Zdążą jako pierwsi?

Studenci Koła Naukowego Maszyn i Napędów Elektrycznych muszą teraz stawić czoła wyzwaniom, bo należy na przykład zadbać o konstrukcję auta.

– Trzeba będzie ją wzmocnić, tak żeby była w stanie udźwignąć silnik i akumulatory – mówi Krzysztof.

Jeśli się uda, nasi studenci będą pierwszymi, którzy wskrzeszą poloneza caro jako samochód elektryczny.

– Innym udawało się przerobić „maluchy”, te jednak mają lekką karoserię i nie wymagają dużej mocy silnika – dodaje Piotr Kaczmarek, student z nowo powstałego zespołu. – Polonez jest ciężki i trudny w obróbce, dlatego stanowi wyzwanie.

W założeniu studencki „elektryk” nie ma pokonywać długich tras i mieć nadzwyczajnych osiągów. Chodzi o pokazanie, że poloneza da się skutecznie przerobić, a studenci znają się na rzeczy i potrafią realizować śmiałe, nietuzinkowe pomysły. To swoisty wstęp do większych projektów i wyzwań, które czekają na młody zespół z Wydziału Elektrycznego.

Obserwuj Koło Naukowe Maszyn i Napędów Elektrycznych „KOMIN” na Facebooku i Instagramie.